Czego wciąż Ci brak?

Autor: Beata Sikorska-Dutka | Tagi: Dialog Potrzeby Relacje 

Jakiś czas temu przeczytałam na FB post Rafała, że kiedy pyta – jako coach – swoich klientów o to, czego w życiu chcą albo czego potrzebują, oni najczęściej odpowiadają, że nie wiedzą.

I wtedy do mnie dotarło, że nie ma sensu pisać o relacjach, jeśli się najpierw nie napisało o fundamentalnych potrzebach. Dlaczego? Bo produktywne relacje zaspokoją nasze fundamentalne potrzeby w adekwatny/produktywny/skuteczny sposób tylko pod jednym warunkiem. Jeśli będziemy wiedzieć, czego potrzebujemy.

Podsumujmy to, co już wiemy:

Jakość naszego życia zależy od jakości naszych relacji.
Relacje są narzędziem zaspokajania naszych fundamentalnych potrzeb.
Jakość naszego życia zależy od tego, czy uda nam się te potrzeby zaspokoić w adekwatny sposób.

(A nawet od tego, czy i w jaki sposób nasze fundamentalne potrzeby zostały zaspokojone w dzieciństwie (w rodzinie pierwotnej). Ale nawet jeśli nie zostały – dobra wiadomość jest taka, że można nad tym pracować w życiu dorosłym i można to zmienić. Wprawdzie nie jest to łatwe, ale nie niemożliwe).

Sposoby zaspokajania naszych potrzeb (czyli relacje) mogą być produktywne bądź nie.
Sposobów wchodzenia w relacje uczymy się w rodzinie pierwotnej od naszych – najczęściej – rodziców (bądź opiekunów). Dlatego to, czy nasze sposoby zaspokajania fundamentalnych potrzeb będą produktywne (czyli skuteczne) zależy od tego, w jaki sposób nasi rodzice (opiekunowie) wchodzili w relacje z nami.

Jeśli nasi rodzice wchodzili z nami w relacje w produktywny sposób – najprawdopodobniej zaspokoili nasze potrzeby w adekwatny sposób.
Jeśli w nieproduktywny – niestety nie. I ten emocjonalny deficyt towarzyszy nam najprawdopodobniej do dziś. Cały czas próbujemy go zaspokoić i – jak podejrzewam – nie za bardzo nam wychodzi.

Nie wychodzi z dwóch powodów:

Pierwszy jest taki, że nie wiemy, JAK to zrobić skutecznie.
A drugi, że nie wiemy CZEGO nam brak.
Pierwszy – dotyczy tego, jak budować produktywne RELACJE.
Drugi – jakie są nasze fundamentalne POTRZEBY, bez zaspokojenia których nie mamy co liczyć na szczęśliwe, spełnione życie.

Miałam dziś pisać o potrzebach. Wyszło – o braku. Nie o braku potrzeb, tylko o braku ich zaspokojenia. Braku, który towarzyszy nam często przez całe życie.
Czego wciąż Ci brak?

O naszych fundamentalnych potrzebach – następnym razem…

 

Beata Sikorska-Dutka